American Idiot

Wake Me Up When September Ends

Wake Me Up When September Ends

Summer has come and passed
The innocent can never last
Wake me up when September ends
Like my father’s come to pass
Seven years has gone so fast
Wake me up when September ends

Here comes the rain again
Falling from the stars
Drenched in my pain again
Becoming who we are
As my memory rests
But never forgets what I lost
Wake me up when September ends

Summer has come and passed
The innocent can never last
Wake me up when September ends
Ring out the bells again
Like we did when spring began
Wake me up when September ends

Here comes the rain again
Falling from the stars
Drenched in my pain again
Becoming who we are
As my memory rests
But never forgets what I lost
Wake me up when September ends

Summer has come and passed
The innocent can never last
Wake me up when September ends
Like my father’s come to pass
Twenty years has gone so fast
Wake me up when September ends

Obudź Mnie, Kiedy Skończy Się Wrzesień

Lato przychodzi i odchodzi
Niewinność nie może trwać wieczne
Obudź mnie, kiedy wrzesień się skończy
Jak odszedł mój ojciec
Siedem lat upłynęło tak szybko
Obudź mnie, kiedy wrzesień się skończy

Znów nadchodzi deszcz
Spadający z gwiazd
Przemoczony znowu moim bólem
Stajemy się kim jesteśmy
Jak moja pamięć odpoczywa
Ale nigdy nie zapomnę co utraciłem
Obudź mnie, kiedy wrzesień się skończy

Lato przychodzi i odchodzi
Niewinność nie może trwać wieczne
Obudź mnie, kiedy wrzesień się skończy
Znów rozległy się dzwony
Tak jak robiliśmy gdy rozpoczynała się wiosna
Obudź mnie, kiedy wrzesień się skończy

Znów nadchodzi deszcz
Spadający z gwiazd
Przemoczony znowu moim bólem
Stajemy się kim jesteśmy
Jak moja pamięć odpoczywa
Ale nigdy nie zapomnę co utraciłem
Obudź mnie, kiedy wrzesień się skończy

Lato przychodzi i odchodzi
Niewinność nie może trwać wieczne
Obudź mnie, kiedy wrzesień się skończy
Jak odszedł mój ojciec
Dwadzieścia lat upłynęło tak szybko
Obudź mnie, kiedy wrzesień się skończy

Sweet child

Na większości okołopunkowych koncertów zastanawia się, kiedy w końcu zagra Joy Division. Od momentu fascynacji Green Day'em zdążyła wyrosnąć ze swoich porwanych spodni oraz pokochać muzykę indie...ale nadal tu jest i to nie tylko z chęci robienia czegoś niekoniecznie poważnego. Zawsze gotowa wysłuchać redakcyjnej ekscytacji i nieodpowiednio żartować z zespołu. Oficjalnie zajmuje się tłumaczeniami koszmarnego Kerranga. Proszę, nie zarzucajcie jej pozerstwa! To tylko ironiczna hipsteriada.